5 Seconds of Summer to bardziej pop niż punk w „Sounds Good Feels Good”

Twój Horoskop Na Jutro

5 Seconds of Summer to australijski zespół pop punkowy, który powstał w Sydney w 2011 roku. Członkowie zespołu to Luke Hemmings na wokalu, Michael Clifford na gitarze i wokalu, Calum Hood na basie i wokalu oraz Ashton Irwin na perkusji i wokalu.



5 Seconds of Summer to bardziej pop niż punk w „Sounds Good Feels Good” 8217

Ali Szubiak



Taylor Swift kontra Ariana Grande

Jason Merritt, Getty Images

5 Seconds of Summer znacznie zyskało na popularności, kiedy One Direction wprowadziło ten czteroosobowy zespół na otwarcie dwóch kolejnych światowych tras koncertowych. Po zdobyciu bardziej altowych członków grupy fanów boysbandu, 5SOS zrobiło coś nie do pomyślenia: udało im się wyjść z gigantycznego cienia One Direction, robiąc fale w radiu Top 40 z napędzanym gitarą utworem „She Looks So Perfect”. Ich sukces skutecznie udowodnił, że pop-punk-lite zawsze będzie miał miejsce w kulturze nastolatków, o ile emocjonalne dzieci z zamiłowaniem do popu będą nadal istnieć w schludnej, pseudo-nonkonformistycznej bańce.

Więc jest włączony Brzmi dobrze Czuje się dobrze , mocny drugi album australijskiego zespołu. Wyprodukowany przez Johna Feldmanna (Good Charlotte, All Time Low, Panic! at the Disco), Brzmi dobrze Czuje się dobrze rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie zakończył się debiutancki album 5SOS&apos, dostarczając spójną kolekcję dopracowanych hitów, ubraną w wystarczającą ilość zniekształceń i gryzienia, aby przemówić do minimalnie wywrotowych.



I nie ma w tym chyba nic złego. Do tej pory 5SOS wyczuli, w czym są dobrzy - pisanie chwytliwych piosenek, które zawierają nieco niezobowiązujące przesłanie zrozumienia niezrozumianego - i robią to dobrze. Chcąc skorzystać z możliwości, jakie dał im nagły wzrost w pop-punkowej sferze, zespół nawiązał tym razem współpracę ze znanymi weteranami sceny: All Time Low, apos Alex Gaskarth i Good Charlotte, Joel i Benji Madden, wszyscy mają tu na koncie pisanie.

I jasne, bracia Madden wiedzą, jak napisać dobrą popową piosenkę z porywającym gangsterskim wokalem i porywającą żartobliwością. Ale 5SOS nie potrzebuje ich do napisania dobrej piosenki, a współpraca z tak wieloma gościnnymi autorami mogła zaszkodzić albumowi.

Brzmi dobrze Czuje się dobrze jest oczywistym połączeniem wszystkich największych muzycznych wpływów 5SOS, w którym zespół od czasu do czasu poświęca własną markę dobrego pop-rocka, aby naśladować swoich poprzedników: Permanent Vacation brzmi jak ciężki i przerobiony, ale ostatecznie mniej gryzący , wersja Green Day's Longview, podczas gdy album & być może drugi singiel Hey Everybody! transmituje „Hungry Like The Wolf” tak otwarcie, że Duran Duran jest uznawany za autora utworu, być może w celu zrekompensowania ewentualnego przyszłego pozwu. Nawet The Beatles pojawiają się na albumie, a „The Girl Who Cried Wolf” niejasno przypomina melodię wokalną „Across The Universe”, pomijając tęskny, pijacki urok oryginału, zanim utwór przechodzi w niezdarny refren, który kończy się niefortunnym staccato.



czy Lili Reinhart i Cole Sproous spotykają się

Podczas gdy główne elementy tematyczne albumu skupiają się głównie na zachęcaniu i „przechodzeniu przez trudne czasy”, jego najciemniejsze miejsca to miejsca, w których 5 Seconds of Summer wydaje się najbardziej autentyczne. Żałosny Jet Black Heart demonstruje rodzaj dojrzałości, która wznosi się daleko ponad wszystko, co można znaleźć na debiucie grupy, z dzwoniącymi gitarami i introspektywnymi tekstami ( Może po północy nie ma nic, co mogłoby sprawić, że zostaniesz ) uzupełnienie opustoszałego toru. Evanescence & aposs David Hodges był współautorem tej części i szkoda, że ​​nie został dłużej.

Mimo to jest tu więcej niż jeden prawdziwy hit, z „Catch Fire” ewidentnie wyróżniającym się utworem. Z brzęczącymi gitarami, zaraźliwą melodią wokalną i mocną perkusją, jest to piosenka, która błaga o należne jej miejsce w popowym radiu lub przynajmniej jako strona B rockowej opery Coldplay z 2011 roku. Mylo Xyloto . Tymczasem „Waste The Night” to elektro-popowy wyrób, w którym intensywność wokalu idealnie odzwierciedla motyw niespokojnej desperacji. Prawie robi to dobrze, ale w zagadkowym ruchu utwór zmienia się w niepotrzebną muzyczną diatrybę na końcu, kiedy przechodzi w niezdarne zakończenie, które wydaje się niezamierzonym błędem.

Należy również zauważyć, że perkusista Ashton Irwin błyszczy na tym albumie - uderza mocno w swój zestaw, z gorliwą intensywnością i precyzją, jakby był w równym stopniu podekscytowany, co wkurzony, często przekształcając skądinąd nudny utwór w utwór warty drugiego przesłuchania ( 'Para').

Brzmi dobrze Czuje się dobrze oczywiście nie jest pozbawiony hymnów, w czym kwartet jest szczególnie dobry - utwory takie jak władczy „She&aposs Kinda Hot” i potężny „Money” to gwarantowane śpiewanie na arenie rocka, podczas gdy utwór taki jak „Fly Away” zaczyna się z wystarczającym uderzeniem, aby utrzymać tę dynamikę. Bardziej popowy utwór, taki jak „San Francisco” (napisany wspólnie przez Bonnie McKee, mózg stojący za niektóre z największych piosenek trafić do radia w ciągu ostatnich kilku lat) brzmi, jakby lepiej pasowała do prostego zespołu popowego, ale jest wystarczająco chwytliwa i tęskna, by zasłużyć na miejsce na albumie.

Łagodniejsze utwory, takie jak źle dobrany „Invisible”, także don&apost fare. Zespół podejmuje ryzyko z szeroką sekcją smyczkową i jest to prawdopodobnie odważny wysiłek, ale wynik jest płaski i bardziej przypomina obowiązkową balladę napisaną przede wszystkim w celu spowolnienia. Takich momentów na płycie jest kilka (choć niedużo). „Airplanes” ma interesującą melodię, ale wokale – jakby zespół celowo kierował Tomem DeLonge a la „ Tęsknię za Tobą ' -- i żałosne teksty (' Samoloty przecinają chmury / Jak anioły mogą latać / My nigdy nie umrzemy ”) wykazać świadomość, która wydaje się niewygodnie kalkulowana.

To chyba rodzaj działającego motywu Brzmi dobrze Czuje się dobrze , że 5SOS są trochę zbyt samoświadomi w pisaniu piosenek. Nawet ich niezbyt subtelne nawiązanie do punkowego zespołu DC Bad Brains w głównym singlu „She&aposs Kinda Hot” („She&aposs Kinda Hot” („ Czasami czuję się, jakbym zwariował / Mój sąsiad powiedział mi, że mam zepsuty mózg ') wydaje się być jawnym mrugnięciem, które graniczy z wulgarnością.

Tekstowo piosenki są atrakcyjne w swoich ogólnikach, ponieważ 5SOS często przemawia do swojej grupy demograficznej, w większości nastoletniej, o niejasnym poczuciu Inności, o odnoszeniu się do trudnej sytuacji związanej z poczuciem niezrozumienia bez zagłębiania się zbyt głęboko w szczegóły. W tekstach 5SOS&apos brakuje przesadnej poetyckiej specyfiki, która sprawiła, że ​​teksty Fall Out Boy były idealną pożywką dla wiadomości wyjazdowych AIM w 2006 roku, ale jest to typ amorficznej narracji, który tak dobrze sprawdził się u Stephenie Meyer z Zmierzch -- słuchacz może wygodnie wpleść się w narrację i czasem to wystarczy.

W „Catch Fire” śpiewają: Mogę wkrótce zmienić świat / Ale może zmienię twoje zdanie. Bo w końcu o to chyba chodzi, prawda? 5 Seconds of Summer nie jest typem zespołu, który zmienia oblicze muzyki i są z tego całkowicie zadowoleni. Ale znają też rodzaj władzy, jaką dzierżą wśród swoich fanów, tę ideę stworzenia zjednoczonej społeczności odmieńców - i tak się składa, że ​​5SOS ma doskonale dopasowaną ścieżkę dźwiękową do swojej nowej rewolucji.

co się stało z omg girlz

Zobacz różne kolory włosów Michaela Clifforda

Artykuły, Które Możesz Lubić