Bruno Mars odpowiada na roszczenia dotyczące przywłaszczania kultury: „To tylko Twitter”

Twój Horoskop Na Jutro

Bruno Mars znalazł się pod ostrzałem za rzekome przywłaszczenie kulturowe, ale on to zbywa. 32-letni piosenkarz został oskarżony o przywłaszczenie czarnej kultury w wirusowym wątku na Twitterze, który wskazywał na jego „banalne” zachowanie i używanie czarnych wyrażeń. Mars odpowiedział na twierdzenia w wywiadzie dla Rolling Stone, mówiąc: „To tylko Twitter”. „Jeśli doceniasz muzykę, to nie ma nikogo, kto mógłby ci powiedzieć, że nie wolno ci tego robić” – kontynuował. „Doceniam Jamesa Browna, doceniam Prince'a… Uwielbiam inspirować się tymi artystami i znajdować nowe sposoby, aby to przekręcić”. Mars odniósł się również bezpośrednio do krytyki w serii tweetów, pisząc: „Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem”. „Szanuję KAŻDĄ kulturę i żywię ogromną miłość do WSZYSTKICH ludzi” – dodał. 'Okres.'



Bruno Mars odpowiada na roszczenia dotyczące przywłaszczania kultury: „To tylko Twitter”

Jacklyn Król



Christopher Polk, Getty Images dla NARAS

Bruno Mars bronił się przed twierdzeniami, że przywłaszczył sobie historycznie czarną muzykę we własnej muzyce.

Twórca hitu „Locked Out of Heaven” rozmawiał Klub Śniadaniowy promować swój nadchodzący album z Andersonem .Paakiem. Duet niedawno wydał swój pierwszy singiel „Leave the Door Open” pod nazwą Silk Sonic.



Przez lata Mars był oskarżany o przywłaszczanie sobie czarnej kultury w swojej muzyce. 35-letnia piosenkarka wywodzi się z filipińskich, portorykańskich i aszkenazyjskich Żydów.

„Ludzie uwielbiają oskarżać cię o bycie złodziejem kultury, co wydaje mi się interesujące, ponieważ jesteś osobą kolorową” – powiedział Marsowi prezenter radiowy Charlamagne the God. „Co byś powiedział tym ludziom?”

Mars odpowiedział, powołując się na to, że zawsze mówił o swoich wpływach. „Nie możesz spojrzeć na wywiad, nie możesz znaleźć wywiadu, w którym nie mówię o artystach, którzy byli przede mną” – powiedział. „A jedynym powodem, dla którego tu jestem, jest James Brown, Prince, Michael [Jackson] – to jedyny powód, dla którego tu jestem.



„A ta muzyka pochodzi z miłości, a jeśli tego nie słyszysz, to nie wiem, co ci powiedzieć” – kontynuował, dodając, że ma nadzieję, że artyści w przyszłości będą inspirowani jego muzyką i będą pod jej wpływem. „Mamy na sobie inspirację na rękawie. Jaki jest sens, jeśli my… jako muzycy możemy uczyć się od facetów, którzy byli przed nami? Dlaczego to zrobili?

Czy więc Mars jest urażony zarzutami?

– To przychodzi wraz z koncertem – przyznał. „I jest prawdziwa zaleta tego, co ludzie mówią o czarnych artystach, którzy nie dostają kwiatów, a ja jestem z tym orędownikiem, jestem z tym… Rozumiem, ale to tylko Twitter”.

Obejrzyj cały wywiad, poniżej:

Artykuły, Które Możesz Lubić