Bryan Keith pokazał wczoraj w The Voice swój „New York State of Mind” i sędziowie to pokochali! 20-letni piosenkarz z Queens zaimponował swoim uduchowionym wykonaniem klasyka Billy'ego Joela, dzięki czemu znalazł się w pierwszej dwunastce. Teraz, gdy zaszedł tak daleko, Bryan jest jednym z faworytów do wygrania całego konkursu. Ze swoim potężnym głosem i niezaprzeczalną charyzmą z pewnością będzie ulubieńcem widzów w domu. Miej go na oku - będzie siłą, z którą trzeba się liczyć!
Gina Vespa
Youtube
Dostarczył Bryan Keith z zespołu Adam Billy Joel „New York State of Mind” w „The Voice” dziś wieczorem (19 listopada). Po obejrzeniu jego występu myślę, że można śmiało powiedzieć, że ten facet może wszystko.
Piosenka pasowała do Keitha jak ulał, co zauważyli wszyscy jurorzy. To było tak, jakbym widział tę drugą stronę ciebie, o której istnieniu nie wiedziałem, powiedział Blake Shelton. Twoja postawa bardzo przypomina mi Michaela Buble'a – swoją drogą, to świetna rzecz, szybko wyjaśnił.
Ta piosenka była dla Ciebie idealna i lubię patrzeć, jak występujesz. Czuję, że naprawdę dobrze się tam bawisz, pochwaliła Christina Aguilera. Następnie Cee Lo Green wtrącił się ze swoimi myślami: Śpiewasz jak mężczyzna… Uwielbiam tę siłę w twoim głosie.
Trener Adam Levine powtórzył wiele z powyższych opinii, twierdząc, że Keith naprawdę oddał piosenkę sprawiedliwie, ożywiając ją i czyniąc ją swoją własną. Masz pewnego ducha, który nadaje się do tej piosenki, powiedział.
Do ty myślisz, że Keith ma wszystko, czego potrzeba, aby przejść do pierwszej piątki?