Emilia Clarke, seksowna i utalentowana aktorka, która gra Daenerys Targaryen w serialu HBO Gra o tron, stała się jeszcze bardziej seksowna. Ostatnio po pijanemu nakręciła swoją okładkę do numeru magazynu Esquire „Sexiest Woman Alive”. To tylko pokazuje, że jest nie tylko piękna, ale także przyziemna i zabawna.
Eryka Russel
Alberto E. Rodriguez, Getty Images
Wybaczono ci założenie, że aktorka Emilia Clarke, która gra Daenerys Targaryen – aka The Mother of Dragons aka The Breaker of Chains a.k.a. Unburnt Queen of the Andals – w Game of Thrones, brakuje w dziale niepewności. Jednak, jak wielu z nas, nawet Khaleesi potrzebuje trochę płynnej zachęty, jeśli chodzi o rozbieranie się, i przyznała, że dokładnie w ten sposób udało jej się przeforsować sesję na okładkę „Sexiest Woman Alive” z tytuł grzecznościowy w 2015 roku
„To i ja przerobiony w Photoshopie i pijany!” zażartowała, wskazując na duszną okładkę, kiedy się na niej pojawiała Program Ellen DeGeneres 14 kwietnia. W rozmowie z gospodarzem Clarke ujawniła, że kręcenie jej półnagiej okładki było trudniejsze niż kręcenie wszystkich jej nagich i erotycznych scen na Trony łącznie, nie wspominając już o jej występie na Broadwayu w 2013 roku, kiedy rozebrała się na scenie na ok Śniadanie u Tiffany'ego &obecna scena kąpieli.
„Robienie takich scen seksu przed kamerą to jedno, ale robienie tego samemu wymaga alkoholu. Mniej więcej tego potrzebowałam” – wyjaśniła aktorka ze śmiechem. „Po prostu dawali mi wódkę, a ja myślałem, że po prostu zatrzymam kołdrę”. Mam zamiar utrzymać prześcieradło w górze! A potem oni będą jak: „Trzy, dwa, jeden… idź!” i po prostu pociągnij w dół. Ty&apos lubisz, &aposNie!&apos”
Objawienie ma sens: w 2015 roku, powiedział Clarke Reporter z Hollywood że odrzuciła propozycję zagrania roli Anastasii Steele (w tej roli Dakota Johnson). Pięćdziesiąt odcieni szarości ponieważ bała się, że zostanie uznana za typową: „Robiłam już nagość i martwiłam się, że znów będę miała przyklejoną etykietę” – wyjawiła.
Niemniej jednak, chociaż mogła potrzebować trochę zachęty, by się otworzyć podczas „zabawnej” sesji zdjęciowej redakcji, prawdopodobnie cieszy się, że otrzymała tytuł „Najseksowniejszej Żyjącej Kobiety”, żartując: „Czuję, że powinnam była otworzyć supermarkety czy coś .
Może jeszcze nie rządzi Westeros, ale przynajmniej zawsze będzie nosić tę konkretną koronę… Cóż, przynajmniej dopóki magazyn nie wyda wydania z października 2016 r. i nie wybierze Nowy seksowna dama.
Zobacz najseksowniejsze selfie z celebrytami 2015 roku: