Amy Sciarretto
Justin Bieber jest księciem popu, ale czy może być królem? Wokalista &aposBoyfriend&apos zrobił spore wrażenie, gdy pojawił się we wtorkowy wieczór w &apos The Voice &apos, ogłaszając datę premiery &aposBelieve na 19 czerwca.&apos Potwierdził również, że zrobi jeszcze jedno wrażenie na licznej publiczności programu, wykonując w finale sezonu za trzy tygodnie.
Piosenkarz country i trener Blake'a Sheltona był bardzo zachwycony Biebsami, porównując go do zmarłego, wielkiego Elvisa Presleya. Szybko stał się Belieberem i zachorował na gorączkę Biebera.
„Trzeba mieszkać pod cholernym kamieniem, żeby nie wiedzieć, kim jest ten dzieciak i jaki wpływ wywiera” – Shelton powiedział . Był pod szczególnym wrażeniem reakcji piosenkarza, kiedy pojawił się na scenie, z mnóstwem dziewczyn, które wrzeszczały za nim. „Nigdy nie byłem świadkiem czegoś takiego, prawdopodobnie było to podobne do tego, co stało się z Elvisem, kiedy wchodził do pokoju. Ludzie krzyczeli i płakali, dosłownie patrzyłem na grupę dziewcząt, które były na widowni i płakały!”
Shelton może nie załamywał rąk i nie zgrzytał zębami jak nastolatka, ale pokazał Biebsowi dwa entuzjastyczne kciuki. „Człowieku, podoba mi się ten dzieciak” — oświadczył. „Podszedł i uścisnął nam wszystkie dłonie, więc wydaje się być naprawdę dobrym dzieciakiem poza wszystkim innym, poza tym, że jest niezwykle seksowny i utalentowany!”
Jesteś teraz jednym z nas, Blake.
Nie umknęło nam również to, że Presley był jednym z najbardziej wpływowych wykonawców... wszechczasów.