Nikt nie jest bezpieczny przed parodią „Funny or Die”, nawet prezydent elekt. Witryna z filmami komediowymi opublikowała w czwartek parodię tego, jak może wyglądać pierwszy dzień Donalda Trumpa w Białym Domu, z udziałem Johnny'ego Deppa jako prezydenta-elekta. Trzyipółminutowy klip rozpoczyna się, gdy Depp, przebrany za Trumpa, budzi się w swojej luksusowej sypialni w Trump Tower w dniu inauguracji. Następnie robi to, co robi najlepiej: tweetuje.
Ali Szubiak
Funny Or Die przedstawia Donalda Trumpa The Art Of The Deal: The Movie Trailer od Zabawne albo zgiń
Johnny Depp grał w przeszłości sporo zwariowanych postaci filmowych — Jacka Sparrowa, Edwarda Nożycorękiego, w każdym innym filmie Tima Burtona, w którym kiedykolwiek zagrał — ale być może przyjął najbardziej dziwaczną rolę w swojej karierze w nowym Śmieszny albo zgiń klip przedstawiający kandydata na prezydenta Donalda Trumpa.
Witryna opublikowała dziś (10 lutego) pełnometrażowy, satyryczny film, który pokazuje Deppa w pełnym makijażu Trumpa – aż do pomarańczowej opalenizny i pomarańczowej tupeciki. 50-minutowy film nosi tytuł Funny or Die prezentuje film Donalda Trumpa The Art of the Deal: The Movie który bierze swoją nazwę od bestsellerowej książki Trumpa z 1987 roku.
Film wyreżyserował o Pijana historia współtwórca Jeremy Konner, ze scenariuszem napisanym przez byłego redaktora Cebula Joe Randazzo. Inne hollywoodzkie postacie zaangażowane w film to Ron Howard, Alfred Molina, Patton Oswalt, Jack McBrayer, Kristen Schaal, Christopher Lloyd, Henry Winkler i wielu innych.
Wszyscy, którzy byli zaangażowani w projekt, są super fajni i ludzie, z którymi mamy świetne relacje, powiedział Śmieszny albo zgiń redaktor naczelny Owen Burke, w rozmowie z CNN . Wszyscy rozumieli, jak ważne jest zachowanie tego w tajemnicy, rozumiejąc, że Internet uwielbia być zaskakiwany. Było też dużo żebractwa.
Było też wiele podpisanych klauzul poufności, zgodnie z New York Times .
Mówiąc o triumfalnym występie Deppa jako Trumpa (naprawdę świetnie akcentuje i maniery), Burke powiedział, że jego występ był „absolutnie bananowy”.
Ponieważ mamy tendencję do poruszania się tak szybko, zwykle po prostu uderzamy ludzi perukami” – kontynuował. „Ale Johnny sprowadził cały zespół profesjonalistów, którzy pomogli mu wejść w rolę. Albo przynajmniej ułóż mu włosy.
Sprawdź zwiastun powyżej i udaj się do Śmieszny albo zgiń aby obejrzeć film w całości.
Gwiazdy, które prawie zginęły na planie