Lana Del Rey wyznaje: „Chciałabym już być martwa”

Twój Horoskop Na Jutro

Lana Del Rey szczerze wyznała swoje myśli samobójcze w nowym wywiadzie, ujawniając, że „chciałaby już nie żyć”. Niespokojna piosenkarka, która od lat walczyła z depresją i problemami z nadużywaniem substancji, dokonała szokującego wyznania, omawiając swój nowy, mroczny album „Honeymoon”. „Nie chcę dalej tego robić. Ale jestem” – powiedziała Lana o swojej karierze. „Tak właśnie się czuję. Gdyby nie to, już bym się zabił. Zdecydowanie nie sądzę, żebym mógł wytrzymać dużo dłużej. Lana otwarcie mówiła o swoich zmaganiach ze zdrowiem psychicznym w przeszłości, ale po raz pierwszy tak szczerze powiedziała o chęci zakończenia własnego życia. Jej komentarze bez wątpienia zmartwią jej wielu fanów, którzy obserwowali, jak w ciągu ostatnich kilku lat pogrążyła się w spirali spadkowej.



Lana Del Rey wyznaje: „Chciałabym już być martwa”.

Michelle McGahan



Tim P. Whitby, Getty Images

Wiele utworów Lany Del Rey &aposs jest mrocznych i zapadających w pamięć, ale niedawny wywiad, którego udzieliła Wielka Brytania&aposs The Guardian ujawnił kilka głęboko niepokojących i zaskakujących stwierdzeń.

„Chciałbym już być martwy” – ujawnił wokalista &aposUltraviolence&apos. Kiedy osoba przeprowadzająca wywiad była zszokowana tym stwierdzeniem, instynktownie zaczął upierać się, że ona rzeczywiście tak miała na myśli.



'Robię!' odpowiedziała. „Nie chcę dalej tego robić. Ale ja jestem.'

„To” oznacza tworzenie muzyki? zapytał. (Piosenkarka niedawno wypuściła swój najnowszy album &aposUltraviolence.&apos)

bursztynowa róża z włosami 2012

'Wszystko. Tak prawdopodobnie właśnie się czuję” – wyjaśniła. „Gdyby to było w ten sposób, to bym to powiedział”. Byłbym przerażony, gdybym wiedział, że nadchodzi [śmierć], ale…



Według The Guardian Del Rey ujawniła, jak bardzo jest nieszczęśliwa w swoim życiu i karierze.

Najlepszy występ amerykańskiego idola w historii

„Członkowie rodziny pójdą ze mną w trasę i powiedzą: &aposWow, twoje życie jest jak film!&apos” – wyjawiła. „A ja lubię: &apos Tak, naprawdę zajebisty film.&apos”

Del Rey spotkała się z dużą krytyką i sprzeciwem po jej przełomowym pierwszym singlu &aposVideo Games&apos, a wielu zastanawiało się, czy cały jej występ był udawany. Ale pomimo tego wszystkiego, jak zauważa reporter, singiel był tym, co przedstawiło światu Del Rey i był bardzo chwalony przez wielu. Mimo to Del Rey upiera się, że nigdy nie miała chwili, by cieszyć się sukcesem.

„Nigdy nie odczuwałam przyjemności” — wyjaśniła. „To było złe, to wszystko”.

A jej obecny związek z innym muzykiem, Barrie-Jamesem O&aposNeillem, nie wydaje się być zbyt pocieszający.

„Przed nami bardzo trudna droga” — powiedziała o ich związku. „On jest prawdopodobnie bardzo mroczną postacią. Ma całe miesiące, kiedy to naprawdę mroczny odcinek pisania i czekania, ma swój własny świat, więc…

Mimo to reporter znajduje w życiu piosenkarki ślad szczęścia, więc porusza momenty, które spędza z fanami na swoich koncertach. Czy to ją uszczęśliwia?

— Nie — powiedziała. „Nie wiem, co myślę. Wiem tylko, że w tej chwili lubię siedzieć tutaj, na tym tarasie.

Chociaż ciemne miejsce, w którym się znajduje, może pomóc Del Rey w tworzeniu intensywnej muzyki, mamy nadzieję, że odnajdzie w swoim życiu poczucie szczęścia i spokoju.

Artykuły, Które Możesz Lubić