Larry Rudolph w końcu odnosi się do oryginalnego teledysku Britney „Make Me”.

Twój Horoskop Na Jutro

Larry Rudolph, menadżer Britney Spears, w końcu odniósł się do usuniętego oryginalnego teledysku do utworu „Make Me”. W wywiadzie dla Billboard Rudolph stwierdził, że „po prostu nie wyszło tak, jak chcieliśmy”. Ujawnił również, że na planie było „duże napięcie”, a Spears „nie był w dobrym miejscu”.



Bradleya Sterna



To byłaby po prostu kampania albumu Britney Spears bez odrobiny kłopotów, prawda-uh-ble teraz?

W końcu zwróćmy się do niezręcznego, seksownego słonia w pokoju: #OriginalMakeMeVideo.

Lojalni członkowie Armii Britney są już dobrze świadomi całej tej męki, ale dla tych mniej obeznanych krótkie podsumowanie: oryginalne wideo do Chwała Główny singiel „Make Me… (feat. G-Eazy)”, do którego od tygodni dokuczała sama Brit Brit, został nakręcony przez legendarnego Davida LaChapelle'a na początku czerwca. (Dla porównania: nakręcił także jej teledysk „Everytime”, a także ten kultowy rok 1999 Toczący się kamień rozkładówka i zdjęcie na okładkę z Tinky Winky, być może gejowskim Teletubisiem).



Zrobiła MI! wywiad na planie wideo. A po miesiącu zaczął przeciekać.

Do czasu premiery oficjalnego teledysku „Make Me” na początku sierpnia fani od razu zorientowali się, że coś jest nie tak — to był zupełnie inny teledysk, bez tych półnagich kolesi w lochu, nakręcony przez fotografa/częstego współpracownika, Randee St. Nicholas . W przeciwieństwie do pójścia drogą, której początkowo dokuczano, Britney skręciła w głupie terytorium, przesłuchując mężczyzn obok swoich rozchichotanych kolesi, by byli jej Baybeh na wieczór.

trasa carly rae jepsen 2016

To było... oswojone.



Fani byli (słusznie) wkurzeni. I prawdopodobnie jako gniewna odpowiedź na luz, jeszcze więcej oryginalnego wideo LaChapelle zaczął przeciekać w niskiej jakości.

Teraz, po obszernej liczbie tyrad na Twitterze i petycjach fanów Change.org, które następnie przełożyły się na główne nagłówki mediów i dwa tygodnie po (przypadkowym) wczesnym wycieku Chwała , Larry w końcu otworzył się na temat kontrowersji w artykule na temat tworzenia dziewiątego albumu studyjnego Britney&aposs w Los Angeles Times dzisiaj (7 września). A dla fanów spragnionych więcej (moah), to prawdopodobnie… prawdopodobnie nie to, co chcieliście usłyszeć.

To naprawdę proste. Wideo po prostu nie działało. To pierwszy raz, kiedy ponownie nakręciliśmy wideo, a ponieważ jest to Britney, istnieje wiele rodzajów spisków. Nikt niczego nie ukrywa – powiedział.

kto jest paris berelc randki 2020

Dobrze, dobrze.

Plotki o problemach na planie krążyły od samego początku w czerwcu, w tym sugestia, że ​​Britney walczyła z reżyserem. Napędzając to, tam&ponownie to : nagrania zza kulis jej kręcenia wewnątrz buldożera do „Make Me” – sceny, która jeszcze nie wyciekła. Jeśli słuchasz uważnie, brzmi to tak, jakby krzyczała „Nie lubię tego!” (Oczywiście, mogła żartować - ale podniosła kilka flag.)

Potem pojawił się pomysł, że wideo „Make Me” zostało uznane za „zbyt seksowne”. Gdyby tak było, byłby to prawdopodobnie pierwszy raz, kiedy zwątpiła w siebie: przyznała się, że skasowała kilka nagrań z 2013 roku i później „Pracująca suka” ponieważ był — tak! — zbyt seksowny.

„Wyciąłem połowę filmu, ponieważ jestem matką i ponieważ, wiesz, mam dzieci” – powiedziała powiedział w tym czasie. W wyniku tego wywiadu, który spowodował, że niektórzy zastanawiali się, czy Britney była zmuszana do seksu na planie, Larry wydał oświadczenie: „Britney nigdy nie jest do niczego zmuszana. Recenzuje wszystkie prace kreatywne, a w swoim filmie &aposWork Bitch&apos omawiała stonowanie niektórych elementów w znalezieniu równowagi między seksownością a byciem mamą” powiedział TMZ .

Jeśli chodzi o to, że jest to „pierwszy raz”, kiedy prawdopodobnie ponownie nagrała wideo? Być może nigdy nie skasowała całego filmu, ale prawdopodobnie wcześniej edytowała całe wątki. 'Perfumy' reżyser Joseph Kahn ujawnił to w zeszłym roku oryginalne strzelanie ponieważ wideo z 2013 roku było znacznie ciemniejsze niż niejasno wyglądający produkt końcowy. Była równa widziany wskazujący pistolet w jednej niewykorzystanej scenie. (I prawdopodobnie nie zapominajmy o tych usuniętych scenach z 2007 roku, które są zawsze tajemnicze 'Daj mi więcej.' )

Tak więc wideo „Make Me” „po prostu nie zadziałało”. Do tego, Larry czy zrób ważny punkt: karmienie mięsem gepardów, nakładanie balsamu do ust EOS w odbiciu tostera, niewygodne ujęcia POV G-Eazy'ego, który robi Britney oooh i porażenie prądem tancerki podczas rzucania bilardem w telewizji to prawdopodobnie pierwsze obrazy, które przychodzą na myśl, gdy słyszy się coś miękkiego i zmysłowego, jak „Make Me…” — ale to jest produkcji LaChapelle. Więc czego dokładnie wszyscy oczekiwali, wchodząc w to?

Ona przynajmniej nie wydaje się zaniepokojona.

„Tworzenie teledysku było z pewnością bardzo zabawne i jestem z niego bardzo zadowolony. Jedną z rzeczy, która jest naprawdę świetna w tym filmie, jest to, że pokazuje, że nie traktujesz wszystkiego tak poważnie… i że nasze życie, przyjaźnie i kariery zawsze powinny być zabawne! ona powiedziała Galaktyka Britney oficjalnego wideo Randee St. Nicholas przed wydaniem Chwała . („Kariera zawsze powinna być zabawą!” — subtelna sugestia, że ​​​​być może oryginalny film był nieaktualny?)

Wszystko to ma na celu powiedzieć: wciąż możemy nie wiedzieć dokładny powody, dla których oryginalne wideo „Make Me” nie ujrzało światła dziennego, czy to z powodu różnic twórczych na planie, czy też jej własnego dyskomfortu związanego z produktem końcowym. Być może nigdy tego nie zrobimy! Ona i/lub jej zespół po prostu zmienili zdanie (bez seas cortés). A dzięki temu oficjalnemu potwierdzeniu od Larry'ego jest oczywiste, że zespół chce odpuścić i iść do przodu.

Niezadowalający? Na pewno. Ale z perspektywy czasu jest to stosunkowo niewielka skaza na skądinąd niesamowitej epoce Britney.

W końcu mamy teraz w uszach niesamowity album — i tak wiele promocji dzieje się cały czas.

Ale bądźmy szczerzy: ta grupa fanów po prostu nie zapomina. A teraz jak z Oryginalna lalka i wszystko inne, co nigdy się nie zmaterializowało, oryginalny teledysk do „Make Me…” to jeszcze jeden dodatek do mitologii Britney Spears.

Ta „dobra, tajemnicza książka”, w której obiecała kiedyś napisać Dla Rekordu może&apost nadejść wystarczająco szybko. Ale czy potrafisz znieść jej prawdę?

dlaczego anulowali Sam i Cat

Britney Spears na VMA przez lata:

Artykuły, Które Możesz Lubić