Zeszłej nocy Mariah Carey dała niesamowity występ w Beacon Theatre w Nowym Jorku. Ale zanim jeszcze weszła na scenę, upewniła się, że trochę uszczypnęła prezydenta Donalda Trumpa. Carey rozpoczęła swój program od podziękowania „prezydentowi Hillary Clinton” za obecność. Następnie powiedziała, że kocha Clinton i nazwała ją „inspiracją”. Jest całkiem jasne, że Carey nie jest fanką Trumpa i nie boi się tego pokazać. Wspaniale jest widzieć celebrytów wykorzystujących swoją platformę do wypowiadania się przeciwko Trumpowi i jego polityce.
najgorętsze zdjęcia celebrytów, które wyciekły w 2012 roku
Natasza Reda
Mariah Carey najwyraźniej rzuciła cień na Donalda Trumpa po tym, jak opublikowała swoje zdjęcia z Hillary i Billem Clintonami.
W poniedziałek (5 sierpnia) autorka hitu „Always Be My Baby” ujawniła swoją politykę w mediach społecznościowych, kiedy nazwała Hillary „prezydentem Clintonem” po tym, jak wpadła na byłego kandydata Demokratów i jej męża po niedawnym koncercie Barbry Streisand w Madison Square Garden w Nowym Jorku.
To zaszczyt poznać Prezydent Clinton i jej męża, byłego Prezydenta Billa Clintona! Dziękuję za wszystko, co zrobiłeś i nadal robisz dla naszego kraju, Carey napisał na Twitterze wraz z parą selfie z Clintonami.
W wyborach w 2016 roku Hillary pokonała Trumpa w powszechnym głosowaniu, ale przegrała w Kolegium Elektorów — i zdecydowanie wygląda na to, że podpis piosenkarza miał być bezczelny, a także rzucić cień na obecnego prezydenta USA.
czy jordyn jones ma chłopaka
Carey od dawna jest zwolenniczką Clintona, jednak często nie dyskutuje publicznie o swojej polityce. To takie trudne, ponieważ jestem tylko artystką, powiedziała wcześniej Andy'emu Cohenowi podczas odcinka Oglądaj, co się dzieje na żywo . Nie jestem analitykiem politycznym. Więc nie chcę głośno mówić o moich prawdziwych uczuciach w związku z tym wszystkim, ale je mam.