Monsta X eksperymentuje z nowymi, odważnymi dźwiękami na albumie „Take.2 We Are Here.”.

Twój Horoskop Na Jutro

Monsta X powracają i eksperymentują z nowymi, odważnymi dźwiękami na swoim najnowszym albumie, Take.2 We Are Here. Album jest odejściem od zwykłego brzmienia grupy, ale robią to bezbłędnie. Tym wydawnictwem chłopcy pokazują swoją wszechstronność i zasięg, co z pewnością zadowoli starych i nowych fanów.



Monsta X eksperymentuje z nowymi, odważnymi dźwiękami w albumie „8216Take.2 We Are Here”.

Maja Franciszka



Rozrywka statku kosmicznego

W K-popie istnieją pewne koncepcje lub dźwięki, które odróżniają niektóre grupy od innych. Są też tacy, którzy rzucają sobie wyzwanie z czymś zupełnie nowym na swoje powroty. I to właśnie zrobiła Monsta X w poniedziałek (18 lutego), kiedy septet Starship Entertainment wydał swój drugi album studyjny, Take.2 Jesteśmy tutaj.

Chociaż ich mocny, mroczny wygląd może pokrywać się z ich typowym brzmieniem EDM z mocnym basem i inspirowanymi rockiem, Shownu, Minhyuk, Wonho, I.M., Hyungwon, Kihyun i Joohoney eksperymentują w swoim nowym projekcie. Ich główny singiel „Alligator” sam w sobie jest alarmem, sygnalizującym powrót chłopców. Czerpiąc inspirację z hip-hopu, elektroniki i popu, Monsta X przejmuje kontrolę nad natychmiastowo chwytliwym utworem. (Po prostu spróbuj wyrzucić z głowy „alli-alli-aligator”.)



Z drugiej strony „Ghost” to przerażający, nawiedzony utwór, który brzmiałby nie na miejscu jako piosenka przewodnia do telewizyjnego horroru. Oprócz hipnotyzującej, przerażającej produkcji, Joohoney całkowicie dopasowuje utwór do siebie dzięki charyzmatycznemu tonowi jego rapu. Monsta X udowadniają swoją elastyczność w radzeniu sobie z różnymi gatunkami w ich wyczekiwanej kolaboracji ze Stevem Aoki, „Play It Cool”, która traktuje słuchaczy jako kompletny house banger.

„To było dla nas coś wyjątkowego i wyzwanie” – powiedział I.M. o utworze MaiD Celebrities. „Ta piosenka różniła się nieco od tej, którą śpiewaliśmy jako Monsta X. Jednak bardzo nam się podobała i staraliśmy się stworzyć dla niej idealne harmonie i dźwięki”.

Nieco zwalniając tempo, „No Reason” okazuje się najbardziej popową piosenką na albumie. Chociaż może to przypominać niektórym The Chainsmokers, piosenka kieruje łagodną stronę grupy i przywołuje nostalgiczny obraz ładnego chłopca, który jest sprzeczny z ich śmiałą koncepcją jako grupy. W dalszej części albumu „Give Me Dat”, „Turbulence” i „Stealer” dostarczają dźwięków bardzo znanych Monbebe (fanom Monsta X): pełne akcji progresje utworów z ciężką perkusją, uzupełnione mocnymi rapowymi zwrotkami i wokalami.



Tymczasem „Rodeo” ze wstępem do zachodniego filmu zawiera melodie i bity, które mogą przypominać chwytliwe piosenki K-pop ze starej szkoły z lat 90. Jego energia jest jednak sprzeczna z ostatnim utworem na płycie, „Party Time”, w którym Monsta X zwalnia tempo chłodną piosenką R&B. W tym przypadku jest to prawdopodobnie doskonały sposób na zakończenie albumu, który w przenośni opowiada o grupowej eksploracji nowoczesnych brzmień.

Artykuły, Które Możesz Lubić