Nie, Nicki Minaj nie wydała niespodziewanego albumu zatytułowanego „Pick My Fruit Out”. Rzekomy album był niczym innym jak sprytną mistyfikacją użytkowników mediów społecznościowych.
Eryka Russel
Ethana Millera z Getty Images
Jeśli jesteś fanem Nicki Minaj i byłeś online w sobotę wieczorem (8 października), istnieje duża szansa, że raper „Anaconda” odpowiednio cię trollował.
Minaj użyła Twittera w sobotni wieczór, aby trollować swoich obserwujących, oszukując wielu, aby uwierzyli, że planuje wydać niespodziewany album zatytułowany Wybierz mój owoc o północy. Rekord, oczywiście, nigdy nie upadł – po chwili nie istnieje!
Artystka, która obecnie pracuje nad kontynuacją Różowy druk , jej ostatni album studyjny, który ukazał się w 2014 roku, zażartował w odpowiedzi na ciągłe pytania, jakie otrzymuje, kiedy ukaże się jej kolejny album.
Po przeczytaniu kilku odpowiedzi na Twitterze od fanów pytających o nową muzykę / domagających się nowej muzyki, napisała na Twitterze: „Ok, wiesz, czego nie zamierzałem powiedzieć, ale cholera, wydobyłeś to ze mnie. Album wychodzi o północy. Nazywa się #PickMyFruitOut.'
Następnie Minaj żartobliwie zamieścił listę utworów z nieistniejącego albumu i z przymrużeniem oka, skoncentrowaną na owocach:
1. „Mango”
2. „Wiśnia”
3. „Arbuz”
4. „Banany” (przerywnik Harambe)
5. „Winogrona”
6. „Maliny”
7. „Kiwi”
8. „Ananas”
9. „Owocowe pętle”
W głupiej kontynuacji podzieliła się piosenką numer 10, „N---- Toss My Fruit Salad”, jako utworem, którym jest „najbardziej podekscytowana”, ponieważ „występuje [jej] ulubiony raper wszechczasów”.
Po około godzinie dokuczania fanom, Minaj zrezygnowała, dziękując swoim wyznawcom za wspólną zabawę, pisząc: „Odwzajemniam miłość”. Wy wszyscy... Płakałem ze śmiechu przez cały ten czas, tak przy okazji.
Zobacz jej tweety poniżej:
Spójrz na Nicki Minaj i najbardziej kolorowe + dziwaczne fryzury: