Hayley Williams z Paramore o zmaganiach ze zdrowiem psychicznym: „Nie śmiałem się przez długi czas”

Twój Horoskop Na Jutro

Jako ktoś, kto jest w centrum uwagi od ponad dekady, frontmanka Paramore, Hayley Williams, nie jest obca intensywnej kontroli, która wiąże się z byciem celebrytką. Ale w nowym wywiadzie otwiera się na temat tego, jak jej walka z depresją i lękami doprowadziła ją do poważnego rozważenia całkowitego zerwania z muzyką. „Był czas, kiedy nie śmiałam się przez długi czas”, mówi NME. „Byłem całkowicie odłączony od tego, kim byłem… Czułem, że muszę być osobą, którą wszyscy chcieli, żebym był, i to po prostu było za dużo”. Williams mówi, że w końcu zdała sobie sprawę, że musi szukać profesjonalnej pomocy, aby kontynuować karierę. – Nie mogłabym tego zrobić sama – mówi. „Musiałem prosić o pomoc, co jest dla mnie naprawdę trudne”. Teraz Williams wykorzystuje swoją platformę do wypowiadania się na temat zdrowia psychicznego w nadziei, że pomoże innym, którzy mogą zmagać się z podobnymi problemami. „Jeśli czujesz, że utknąłeś lub jesteś uwięziony, sięgnij po pomoc” – mówi. „Są ludzie, którym zależy i chcą, żebyś odniósł sukces”.



Hayley Williams z Paramore o problemach ze zdrowiem psychicznym: „Długo się nie śmiałam”

Paryż blisko



Dzięki uprzejmości magazynu Paper

Hayley Williams przerywa milczenie na temat swoich zmagań ze zdrowiem psychicznym w kameralnym konfesjonale.

W osobisty esej napisany dla PAPER w tym tygodniu (30 maja) wokalistka wraca do roku, jak wspomina Williams, zmartwiona presją związaną z jej zaangażowaniem w New Found Glory i apossem Chadem Gilbertem oraz utratą kolegów z zespołu podczas tworzenia Paramore &aposs najnowszego albumu, After Laughter, i mówi o tym, jak zrozumienie znaczenia dobrego samopoczucia emocjonalnego pomogło jej dotrzeć do światełka na końcu tunelu.



Po niedawnej wygranej Grammy, Williams powiedziała, że ​​wyobraża sobie życie bardziej ustabilizowane i zdekompresowane – rzeczywistość, która może obejmować dzieci (z Gilbertem) i zadatki na nowy album.

„Taylor York i ja mieliśmy zacząć pisać materiał na nasz piąty album i pamiętam, że po raz pierwszy od dłuższego czasu wpadłem na pomysł, który chciałem mu wysłać” – pisze Williams. Ale to przygnębiony ton jej tekstu (Sanity, dlaczego musisz robić ze mnie głupka / Byłeś moim przyjacielem, teraz myślę, że jesteśmy wrogami) stał się „pierwszą wskazówką, jaką moja podświadomość dała mi, że wszystko ze mną w porządku”.

Christophera Polka, Getty Images

Christophera Polka, Getty Images



Smutek nadal towarzyszył 29-latkowi po wrogim odejściu basisty Jeremy'ego Davisa z zespołu, pisząc: Obudziłem się z tej katastrofy z jednym kolegą z zespołu mniej… kolejna kłótnia o pieniądze i kto napisał jakie piosenki.

Williams później powiedziała, jak inne związki zaczęły się jąkać, w tym z Gilbertem, z którym rozstała się w lipcu 2017 roku. „Miałam obrączkę, mimo że zerwałam zaręczyny zaledwie kilka miesięcy wcześniej” – kontynuowała.

POWIĄZANE: PARAMORE UJAWNIAJĄ SMUTNE ZNACZENIE „RÓŻOWEGO CHŁOPAKA”

Gwiazda „Fake Happy” powiedziała dalej: „Nie jadłam, nie spałam, nie śmiałam się… przez długi czas”, choć prawdopodobnie była ostrożna, opisując te reakcje jako oznaki depresji.

Jednak w międzyczasie przeszkody i tworzenie albumu piosenkarka twierdzi, że „pisanie trzymało mnie przy życiu” i zmuszało do bycia wierną sobie. Williams wyjaśnia: „Pomogło mi to zrozumieć, że dobre samopoczucie emocjonalne i zdrowie fizyczne są ze sobą powiązane”.

Lindseya Byrnesa

Lindseya Byrnesa

Dopiero po powrocie Paramore z pierwotnego członka i perkusisty, Zaca Farro, „powrót do codziennego życia mojego i Taylora jak błyskawica”, muzyk w końcu poczuł, że znów znalazł stabilny grunt.

„To jest to, co nazywam &aposŻycie z AL&apos – skrót od tego skrótu Po śmiechu ”, wyjaśniła pochodzenie zapisu. „To może trochę głupie, ale pomaga mi zaznaczyć ten czas jako znaczący punkt zwrotny w moim życiu. Jak powrót Saturna… Teraz żyję zarówno w bólu, jak i radości. Odzyskałem stary śmiech, jak mówi moja mama. Ten, który przejmuje kontrolę nad moim ciałem i wyrzuca mnie z siebie na kilka sekund. A zaledwie kilka lat temu miałem nadzieję, że umrę.

Artykuły, Które Możesz Lubić