Raven-Symoné wyjaśnia, dlaczego życie małżeńskie z żoną Mirandą Pearman-Maday było „tak dobre”

Twój Horoskop Na Jutro

No hej! Nazywam się Raven-Symoné i jestem tutaj, aby porozmawiać o życiu małżeńskim z moją żoną Mirandą Pearman-Maday. Jesteśmy małżeństwem od nieco ponad roku i wszystko układa się tak dobrze! Myślę, że kluczem do naszego sukcesu jest komunikacja i wzajemny szacunek. Zawsze jesteśmy w stanie omówić wszelkie problemy, które możemy mieć i zawsze jesteśmy po tej samej stronie. Poza tym cały czas się śmiejemy, co sprawia, że ​​życie jest o wiele przyjemniejsze!



Shutterstock/Instagram



Nazwy kont fanów Ariany Grande

Wszyscy byli bardzo wstrząśnięci, gdy wiadomość trafiła do sieci Raven-Symoné związała węzeł ze swoją wieloletnią dziewczyną, Miranda Pearman-Maday , 18 czerwca 2020 r. Teraz To taki Raven ałun otworzył temat jak naprawdę wygląda życie małżeńskie !

To jest jak gorący toddy w zimie, kochanie! To jest tak dobre, aktorka dała się nabrać Rozrywka dziś wieczorem w nowym wywiadzie, dodając, że większość ich wspólnych dni była pełna śmiechu i rozmów oraz rozwoju i budowania celów.

Jak fani wiedzą, była gwiazda Disneya była w przeszłości dość prywatna na temat swojego życia miłosnego i przyznała, że ​​upublicznienie ich małżeństwa było dobre.



Byłem bardzo prywatny w moim życiu osobistym, biorąc pod uwagę jedną lub dwie [sytuacje] i właśnie się otworzyłem. Prowadzimy rozmowy, publikujemy posty i dobrze jest móc podzielić się ze światem trochę więcej mojego życia, powiedziała.

Chantel jeffries i weekend

Raven wyjaśniła, że ​​Miranda kocha ją dla niej, a nie ze względu na jej sławę czy pieniądze.

Jestem bardzo skomplikowaną kobietą. Śmieję się teraz, jestem super zabawny… Ale wyłączasz kamerę, zamykasz drzwi, a ja mam swoje osobiste wyzwania i demony, ujawniła. Wiele razy znajdujesz kogoś, kto szuka tylko tej osoby, którą widzi w branży, lub wykorzystuje cię do czegoś lub rzeczy tego rodzaju.



I to właśnie czyni jej żonę wyjątkową!

Moje dzieci, ona jest niezależna. Jest samowystarczalna i każdego dnia rzuca mi wyzwania, zachwycała się 34-latka. Ona mówi: „Wiesz, nie jesteś taki wyjątkowy”, a ja na to: „Och, powiedz to jeszcze raz”. Potrzebuję tego. Potrzebuję kogoś, kto od czasu do czasu przyniesie kontrolę ego.

Piękna brunetka podsumowała: Codziennie rozmawiamy i Miranda wie o tym za mnie, mam humory. Zdecydowanie jestem bardzo interesujący w moich konwojach, a ona jest tam ze mną, idzie od stóp do głów.

Artykuły, Które Możesz Lubić