Jessica Sager
Sean Kingston ma potrzebę szybkości. Nie, urodzona na Jamajce piosenkarka jest narkomanem. Ale zademonstrował swoją miłość do pewnej serii wyścigów: zrobił sobie tatuaż inspirowany &aposMario Kart&apos!
TMZ donosi, że Kingston zatrudnił profesjonalnego tatuażystę, aby wstrzyknął mu atrament w zaciszu jego własnej podkładki w Los Angeles. Tatuaż kosztował aż 1250 dolarów, a jego wykonanie zajęło około pięciu godzin.
Co ciekawe, Kingston&aposs Kart-tat nie zawiera zwykłej amunicji z gry, która obejmuje pociski Koopa Troopa, gwiazdy Mario, duchy i błyskawice. Zamiast tego jazda Mario&aposs jest podrasowana za pomocą działo kolejowe . Powiedz co?! To bardziej przypomina ruch Wario, prawda?
Kingston ogarnia swoje życie i wykorzystuje każdą chwilę po prawie śmiertelnym wypadku na skuterze wodnym. Pierwszy singiel z jego nadchodzącego albumu, &aposBack 2 Life,&apos odzwierciedla jego nowe nastawienie. To wynik wypadku, mówi Kingston o albumie i tytule singla. wracam do życia. Bóg dał mi drugą szansę na życie, wiesz. Wracam, to w zasadzie zupełnie nowa ja. Jestem bardziej pokorny. Jestem bardziej zrównoważony. Wiele przeszedłem. Doceniam życie, więc w zasadzie wróciłem i to jestem ja.
Dla tych z was, którzy zastanawiają się, dlaczego zrobił sobie tatuaż z Mario Kart, pamiętajcie, że Kingston regularnie rzuca też pudełkiem kredek z błyskotkami. W głębi serca jest dzieckiem!
Dalej: Zobacz więcej tatuaży gwiazd popuObejrzyj film Sean Kingston &aposBack 2 Life (Live It Up)&apos Feat. TI