Selena Gomez zabrała się wczoraj na Instagram, by zawołać Facebooka, mówiąc, że platforma mediów społecznościowych „zarabia na złu”. Gomez jest ostatnią osobą publiczną, która skrytykowała Facebooka po skandalu Cambridge Analytica, w którym dane osobowe 87 milionów użytkowników zostały zebrane bez ich zgody.
Jessica Norton
Obrazy Getty'ego
Selena Gomez nie boi się mówić głośno.
28-letnia aktorka wykorzystuje swoją platformę do nakłaniania dużych firm technologicznych, takich jak Facebook, Instagram, Twitter i YouTube, do zaprzestania rozpowszechniania dezinformacji i nienawiści w sieciach społecznościowych.
Zaledwie kilka godzin przed zamieszkami na Kapitolu 6 stycznia, powiedział Gomez Stowarzyszenie prasy że była sfrustrowana wszystkimi odpowiedziami firm, które nie wymagały wysiłku.
Nie chodzi o to, że ja kontra ty, jedna partia polityczna kontra druga. Chodzi o prawdę kontra kłamstwa, a Facebook, Instagram i duże firmy technologiczne muszą przestać pozwalać kłamstwom po prostu płynąć i udawać, że są prawdą, powiedział Gomez publikacji. Facebook nadal zezwala na niebezpieczne kłamstwa na temat szczepionek i COVID oraz wyborów w USA, a grupy neonazistowskie sprzedają rasistowskie produkty za pośrednictwem Instagrama. Wystarczy.
Nie mogę uwierzyć, że nie możesz sprawdzić reklam, zanim weźmiesz pieniądze, a jeśli nie możesz, nie powinieneś z tego czerpać zysków. Nie tylko nic nie robisz. Zarabiasz na złu - dodała.
Tylko w tym tygodniu była gwiazda Disneya zawołała YouTube po Center for Countering Digital Hate rzekomy że witryna do udostępniania wideo czerpie zyski z filmów rozpowszechniających prawicowy ekstremizm i dezinformację.
Uwielbiam @YouTube i któregoś dnia umieściłem tam teledysk… jak to się dzieje? piosenkarz De Una Vez tweetował w piątek (16 stycznia). Nie chcę, aby moi fani lub ktokolwiek inny finansował nienawiść lub przemoc.
Założycielka Rare Beauty mówi, że bardzo pasjonuje ją praca nad tym i nie ma żadnych skrupułów, by zwracać się bezpośrednio do Marka Zuckerberga, Sheryl Sandberg i Jacka Dorseya, przyznając, że jest dość „podgrzana”.
„Bałem się zawołać Marka Zuckerberga lub powiedzieć to, co chciałem powiedzieć, ponieważ nie mogłem znieść tego, co widziałem”, powiedział Gomez w niedawnym wywiadzie dla Apple Music. Zane'a Lowe'a . Mogę powiedzieć, że już robimy postępy z Facebookiem i tym podobnymi rzeczami. Ale jeśli chodzi o mnie, mogę znieść fakt, że ludzie muszą wiedzieć, że są grupami neonazistowskimi w Internecie i że istnieją grupy nienawiści w Internecie oraz dezinformacje od głosujących w USA przeciwko wirusowi COVID. Prawdopodobnie po prostu nie wolno im tego robić.
„To ma być miejsce, w którym ludzie dzielą się swoim życiem, ale nie po to, by siać nienawiść i krzywdzić ludzi. I wiesz co? Zranieni ludzie ranią ludzi. I po prostu myślę, że to jest najważniejsze” – dodała.