Taylor Swift i chłopak Joe Alwyn podobno „dyskutowali” o posiadaniu wspólnych dzieci

Twój Horoskop Na Jutro

Nie jest tajemnicą, że Taylor Swift i Joe Alwyn są zakochani w sobie. A według nowego raportu para z listy A podobno „dyskutuje” o przeniesieniu ich związku na wyższy poziom: o wspólnym posiadaniu dzieci.



Shutterstock (2)



zatuszowanie tatuażu zayna malika perrie

Czy Taylora Swifta oraz Joe Alwyn szykują się do powiększenia rodziny? Cóż, chłopaki, może zechcecie się przygotować, ponieważ zgodnie z My Tygodnik , dwie gwiazdy ostatnio dużo myślały o swojej wspólnej przyszłości — a dziecko jest zdecydowanie częścią tego.

Taylor i Joe rozmawiali o dzieciach, powiedziało im źródło. Jest bardzo podekscytowana tym rozdziałem swojego życia, kiedy nadchodzi właściwy moment.

O MÓJ BOŻE. Jak fani wiedzą, po raz pierwszy potwierdzono, że piosenkarka i brytyjski aktor spotykają się w maju 2017 roku, ale są dość cicho, jeśli chodzi o ich romans . Robią wszystko, co w ich mocy, aby nie dawać się razem fotografować i rzadko rozmawiają o sobie w wywiadach, więc dla nas, spedytorów Jaylor, TBH, była to walka.



Dlatego kiedy Taylor wylała herbatę na ich związek podczas swojego filmu dokumentalnego na Netflix, Pani Amerykanka , w styczniu 2020 roku fani szybko wpadli w szał. Chociaż w ogóle nie powiedziała jego imienia podczas filmu, najwyraźniej otworzyła się na temat zakochania się w gwiazdę pod koniec 2016 roku, po jej sporze z Kim Kardashian przyszedł do głowy.

Czułem się samotny, czułem się naprawdę zgorzkniały. Czułam się trochę jak ranne zwierzę, które się biczuje, powiedziała 30-letnia piosenkarka Lover. Stwierdziłem, że muszę wszystko zresetować. Musiałem zrekonstruować cały system wierzeń dla własnego zdrowia psychicznego. Zakochiwałam się też w kimś, kto miał cudownie normalne, zrównoważone życie.

Taylor wyjaśniła również, dlaczego początkowo postanowili zachować swój związek w tajemnicy.



Wspólnie zdecydowaliśmy, że chcemy, aby nasz związek był prywatny – wyjaśniła piękna blondynka. Mimo że [mój publiczny wizerunek w 2016 roku] był naprawdę okropny, byłam szczęśliwa. Ale nie byłem szczęśliwy w sposób, w jaki nauczono mnie być szczęśliwym. To było szczęście bez niczyjego wkładu. Byliśmy po prostu… szczęśliwi.

Artykuły, Które Możesz Lubić