Krystyna Mahera
Wybór okładki albumu nie jest łatwym zadaniem, a Rihanna wie o tym z pierwszej ręki. Piękno Bajan walczyło, próbując wybrać między dwiema okładkami swojego albumu &aposTalk That Talk&apos, który trafi do sklepów 21 listopada. W nowym filmie fani mogą wejść za kulisy z Rihanną, która debatuje, którą okładkę wybrać przód jej albumu.
Katy Perry i Orlando Bloom na wakacjach
W klipie można zobaczyć Rihannę ze swoją grupą zaufanych doradców, gdy wybiera dwie okładki albumów dla &aposTalk That Talk&apos. Dwa zdjęcia, nad którymi debatuje Rihanna, to w rzeczywistości dwie wersje, które zdecydowała się wydać, z sprośne zdjęcie z wywieszonym językiem użyte w wydaniu standardowym i czarno-białe zadymione zdjęcie w wydaniu deluxe. Jednak w tym momencie Rihanna myślała, że to będzie jedno lub drugie.
Rihanna natychmiast zwróciła uwagę na okładkę standardowego wydania, mówiąc, że czarno-białe zdjęcie wydaje się zbyt pozowane. „Dla mnie to jest najbardziej nieładna okładka, jaką kiedykolwiek zrobiłam, i prawdopodobnie dlatego mi się podoba” – powiedziała, odnosząc się do zdjęcia z przymrużeniem oka. „Prawdopodobnie nie chodzi o to, jak wyglądam – jak gładko i perfekcyjnie wyglądam, ale o to, co mówią moje oczy. Moje oczy mówią wszystko – język na wierzchu, chyba nawet mnie to nie obchodzi – że to nie jest słodkie, bo mam coś do powiedzenia. Mów tę mowę.
W końcu Rihanna zdecydowała się pójść za głosem intuicji i wybrać „nieładne” zdjęcie do swojego standardowego wydania – jednak dostała to, co najlepsze z obu światów, ponieważ czarno-białe francuskie zdjęcie wdechu pojawia się na okładce wersji deluxe. Rihanna podsumowała swoją decyzję, mówiąc: „Dobrze wychowane b…--- rzadko tworzą historię”.
Obejrzyj Rihanna Choose Her &aposTalk That Talk&apos Okładka albumu
Jamesa Charlesa i Shawna Mendesa