Iggy Azalea skończyła z mediami społecznościowymi po tym, jak wypowiedziała się na temat swoich nagich zdjęć, które wyciekły. Raperka na Twitterze ogłosiła swoje odejście, pisząc: „Muszę wyjechać stąd na jakiś czas”. Dzieje się tak po tym, jak Azalea wypowiedziała się na temat wycieku jej prywatnych zdjęć, mówiąc, że czuła się „zaślepiona” i „upokorzony” incydentem. W serii usuniętych już tweetów skrytykowała tych, którzy udostępnili te zdjęcia, nazywając ich „obrzydliwymi” i mówiąc im „idźcie do diabła”. To zrozumiałe, że Azalea chciałaby odpocząć od mediów społecznościowych po tak osobistej inwazji na jej prywatność. Mamy nadzieję, że poświęci czas na wyleczenie i wróci silniejsza niż kiedykolwiek.
Getty Images
Kołatka Iggy Azalia zamknęła swoje konta na Instagramie i Twitterze w poniedziałek, 27 maja po nagie zdjęcia jej zdjęcie wyciekło do internetu — co sprawiło, że poczuła się wyjątkowo naruszona.
Piosenkarka stwierdziła w usuniętym oświadczeniu, że zdjęcia topless, które pojawiły się w sieci w weekend, pochodziły z sesji zdjęciowej magazynu GQ z 2016 roku.
Napisała, że nie było powodu, aby ktokolwiek zatrzymywał zdjęcia z sesji. Jestem zaskoczony i zły, że nie zostały one natychmiast usunięte po wybraniu ostatecznych zdjęć.
Zdjęcia, które zostały opublikowane na stronie GQ Australia, były bardziej zakryte, więc Iggy powiedziała, że czuje się komfortowo pozując topless - nie myśląc, że prywatne zdjęcia w końcu wyciekną.
justin bieber pocałunek Taylor Swift
Wyjaśniła, że wiele znanych kobiet kręciło okładki dla GQ ze strategicznie umieszczoną ręką itp., Zakrywając swoje piersi. Zawsze uważałem, że to bardzo piękne okładki, więc skorzystałem z okazji. Nie widziałam, żeby inne kobiece okładki wyciekły, więc czułam się komfortowo (na zamkniętym planie) jako modelka dla tak renomowanego magazynu, wiedząc, że tylko zdjęcia z moimi dłońmi zakrywającymi [moje piersi] będą brane pod uwagę do druku.
Gwiazda wyjaśniła, jak bardzo jest zdenerwowana, że ktoś opublikował te zdjęcia bez jej zgody.
Czuję się oślepiona, zawstydzona, zgwałcona, zła, smutna i milion innych rzeczy, napisała 28-latka. Nie tylko dlatego, że nie wyraziłem na to zgody — ale także z powodu podłego sposobu, w jaki ludzie zareagowali.
Po obejrzeniu wielu negatywnych komentarzy piosenkarka Fancy tymczasowo dezaktywowała swoje konta w mediach społecznościowych.
To zbyt wiele negatywności, żebym mógł sobie z tym poradzić. Na razie najlepiej jest dezaktywować moje konta. Proszę, bądźcie dla siebie milsi” – zakończyła w swoim oświadczeniu w mediach społecznościowych.
Iggy nie tylko powiedziała w swoim oświadczeniu, że zamierza postawić zarzuty karne w związku z tym, ale fotograf, który obsługiwał sesję zdjęciową GQ, Nino Munoz, zabrał się w poniedziałek na Instagram, aby odnieść się do skandalu.
czy ashton irwin ma dziewczyne
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Nino Muñoz (@ninomunoz) 27 maja 2019 o 14:56 PDT
Cieszymy się, że Iggy robi sobie w tym czasie przerwę od wszystkich negatywnych komentarzy online.